Trzy karne przy Śniadeckich. Czarni lepsi od Siarki Tarnobrzeg

Trzy karne przy Śniadeckich. Czarni lepsi od Siarki Tarnobrzeg

Czarni Jasło w ramach 16 kolejki I Podkarpackiej Ligi pokonali u siebie Siarkę Tarnobrzeg 4:2.
Podopieczni Tomasza Maczugi zaprezentowali się bardzo dobrze szczególnie w drugiej połowie meczu.
.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                .

Czarni rozpoczęli spotkanie w najlepszy możliwy sposób. Na środku boiska piłkę ustawił Rodak i podaniem do Stelmacha zaczął mecz, a Kuba natychmiast uruchomił na prawym skrzydle Frączka, który został sfaulowany w polu karnym. Dwa podania, pięć sekund i rzut karny. Czegoś takiego jeszcze nie było! Do jedenastki podszedł Gabryel i pewnym uderzeniem dał prowadzenie Naszej drużynie. Jaślanie chcieli pójść za ciosem lecz brakowało przysłowiowej kropki nad „i”. Kiepsko w ten mecz wszedł Rodak, który często w dobrych sytuacjach gubił w prosty sposób piłkę. Gospodarze byli bardzo groźni szczególnie po rzutach rożnych, gdzie kilka razy bramkarz Siarki kapitalnie interweniował.
Goście „przeczekali” ten napór i też zaprezentowali próbkę swoich umiejętności. Niestety byli konkretniejsi w swoich atakach. W 14 minucie w wyniku błędu naszej defensywy i faulu Marcina Gajdy w polu karnym sędzia po raz drugi w tym meczu wskazał na „wapno”. 1:1.
Przed przerwą obie drużyny stworzyły sobie kilka okazji lecz należy zwrócić uwagę, że ani Czarni ani Siarka nie atakowali już z takim impetem i fantazją jak na początku meczu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i mieliśmy remis.


Druga połowa to zgoła odmienna postawa Naszego zespołu. Wreszcie przyszła skuteczność. Czarni „załatwili sprawę” w zaledwie 12 minutach. W 54 minucie Frączek pięknym, technicznym uderzeniem z lewej nogi „zakręcił” piłkę tuż przy słupku i mieliśmy 2:1, a dziesięć minut później wreszcie obudził się Nasz kapitan i w dwie minuty ustrzelił dublet po świetnych asystach Frączka i Stelmacha.
Gospodarze mieli jeszcze okazje na podwyższenie wyniku lecz pudłowali m.in. Gabryel, Rodak i Przewoźnik, który cudownym uderzeniem z rzutu wolnego trafił w spojenie bramki. Brakło dosłownie kilku centymetrów.
Pod koniec meczu do głosu doszła Siarka Tarnobrzeg i gdyby nie Piątkiewicz moglibyśmy być świadkami bardzo nerwowej końcówki.
Gościom udało się co prawda zmniejszyć rozmiary porażki lecz na więcej nie było ich stać. W 83 minucie Wyderka sfaulował rywala w polu karnym i sędzia po raz trzeci w tym meczu odgwizdał jedenastkę. Do piłki podszedł Wawrylak i ustalił wynik meczu na 4:2.

Czarni Jasło zdobyli zasłużone 3 punkty i znacznie zbliżyli się do miejsca 4 w tabeli. Teraz przed Naszym zespołem seria kluczowych pojedynków: zagramy kolejno z Gryfem Mielec, Izolatorem Boguchwała i Polonią Przemyśl. Celem oczywiście 9 punktów.

Skład: Piątkiewicz – Szarek, Gajda, Pykosz, Żygłowicz – Wyderka, Stelmach (79’ Mastaj), Przewoźnik (64’ Koś) – Rodak (C), Frączek (89’ Urbanek), Gabryel (75’ Mikołajewicz)

Bramki:
1:0 – 1’ Gabryel
1:1 – 14’ Wawrylak
2:1 – 54’ Frączek
3:1 – 64’ Rodak
4:1 – 66’ Rodak
4:2 – 83’ Wawrylak

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości