Bezcenne 3 punkty! Czarni wyszarpali zwycięstwo

Bezcenne 3 punkty! Czarni wyszarpali zwycięstwo

Czarni w 19 kolejce I Podkarpackiej Ligi pokonali u siebie Wisłokę Dębica 1:0 i są o krok od utrzymania w lidze.
Jeśli przed meczem ktoś zakładał, że zwycięstwo Naszej Drużynie przyjdzie bardzo łatwo to grubo się pomylił. Czarni po dramatycznej walce, przy mocno padającym deszczu, wręcz wyszarpali to zwycięstwo, zdobywając bramkę dopiero w 74 minucie. Bohaterem tej akcji był Maciej Pykosz dla którego był to pierwszy gol w barwach Czarnych Jasło. Mimo dramatycznej końcówki Nasi gracze nie wypuścili zwycięstwa z rąk i zdobyli najważniejsze oraz najtrudniejsze 3 punkty w sezonie.

Pierwsza połowa to tradycyjnie odważny początek podopiecznych Tomasza Maczugi. Już w 6 minucie piłka znalazła się w siatce lecz sędzia dopatrzył się zagrania ręką Czyżowicza. Z biegiem minut coraz większe trudności napotykały gospodarzy. Mocno padający deszcz utrudniał przeprowadzanie szybkich, składnych akcji, a dodatkowo dębicka obrona wyglądała dziś bardzo dobrze. Czarni „walili głową w mur”, a goście bardzo groźnie kontratakowali lecz na posterunku był Paweł Kiszka, który wyłapał kilka groźnych piłek. Mimo bardzo dobrych okazji, do przerwy żadnej drużynie nie udało się umieścić piłki w siatce.

Druga połowa to niemal identyczny obraz gry jak w pierwszych 3 kwadransach. Czarni mieli przewagę lecz to Wisłoka groźnie kontrowała. M.in. w sytuacji sam na sam ponownie Naszą drużynę uratował Kiszka. Wraz z upływem czasu w szeregi Czarnych wkradał się coraz większy niepokój. Gospodarze zdawali sobie sprawę, że każdy inny wynik jak zwycięstwo bardzo utrudnia ich sytuację w tabeli. Wiedzieli również, że o wyniku może zdecydować przypadek, gdyż z minuty na minutę stan boiska się pogarszał i piłka płatała figle.
Kluczowy moment spotkania nadszedł w 74 minucie. Kurdziel ustawił piłkę w narożniku boiska. Do jego dośrodkowania najwyżej w polu karnym wyskoczył Pykosz i dał upragnione prowadzenie Naszej Drużynie. Jednak to nie był koniec emocji. Wisłoka Dębica rzuciła się do odrabiania strat, a gospodarze bronili się całą niemal całą jedenastką w polu karnym. W końcówce swój świetny mecz kapitalną interwencją na linii ukoronował Kiszka. Po tej sytuacji byliśmy niemal pewni, że Czarnym nic już złego w tym meczu się nie stanie.

Po zakończeniu spotkania w Naszym zespole zapanowała ogromna radość. Te 3 punkty prawdopodobnie okażą się kluczowe w kontekście utrzymania w lidze. Do końca rozgrywek pozostały bowiem 3 kolejki, a podopiecznym Tomasza Maczugi do pozostania w lidze brakuje zaledwie 1 "oczka".


SKŁAD:
Kiszka - Szarek, Gajda, Pykosz, Żygłowicz - Wyderka, Czyżowicz, Przewoźnik(85' Mikołajewicz) - Rodak, Frączek(81' Roś), Kurdziel
Bramka:
74' Pykosz (asysta Kurdziel)
 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości